Wszędzie tylko dzieci, ciąże, śluby ... dramat.
No ale w końcu ktoś musi wyrabiać normę za jednostki antyspołeczne.
Przy okazji sesji "z brzuszkiem" przed obiektyw wpakował się pan Maciuś.
Wyszedł tak "pięknie", że muszę go wrzucić do netu. Jak stwierdził "model": "Wypomną mi, jak będę ministrem".