środa, 14 września 2011

Rokokowa Kokota


Krótka historia pewnego (historycznego) przejścia.

Cel zlokalizowany.


Szybki doładunek na domowym panelu.






Wpis do morskoocznej księgi przychodów i rozchodów i ruszamy pod Mnicha.








Pierwszy i trzeci wyciąg przypada Monice ...


... a z kluczowym rozprawia się Ola.


Radość na stanowisku.


Zostaje jeszcze trochę czasu na rozpatentowywanie nowych celów.










Po udanym dniu relaksik przy piłkarzykach ...


... lampce wina i pisaniu relacji dla poczytnych portali dla (głównie) mężczyzn.



Brak komentarzy: