środa, 21 września 2016

Wczasy w Potoszynie


Jurij jako przedstawiciel obcej cywilizacji, był bardzo rozbawiony faktem, że mamy polskie nazyw na wiele zagranicznych miast. Stąd też pojawiła się koncepcja spolonizowania frankenjurajskich miejscowości. Tym sposobem Pottenstein został Potoszynem, a Gößweinstein Gezwiszowem.

Zdjęć nie ma zbyt wiele, bo ekipa ubrała się w kolory maskujące i ogólnie niewyględni byli.

Jawor próbuje "Boiling Point".

Przedsmak jesieni.


Brak komentarzy: