Lubycza Królewska, nadzwyczaj urokliwa miejscowość nad granicą z Ukariną, raczej nie kojarzona dotąd ze wspinaniem. Jednak podczas naszej małej wyprawy przemytniczej odkryliśmy niesamowite możliwości wspinaczkowe. Ciężkowice, Hejsza, Zimny Dół, Kusięta ... to już przeszłość, teraz kto żyw jeździ na baldy na Wschód.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz